niedziela, 4 sierpnia 2013

Miętowy piasek od Pierre Rene

Cześć kochane :)

Myślałam, że w wakacje będę znacznie częściej dodawała posty, bo będę miała więcej czasu. A tu nagle nie było mnie sporo ponad tydzień! Nawet nie mogę się wytłumaczyć tym, że gdzieś wyjechałam, bo w tym roku mi to nie grozi :P. No cóż, muszę nadrabiać zaległości ;).

O tym, że kocham piaski nie muszę żadnej z Was powtarzać. Wiele razy wspominałam, że to wykończenie jest dla mnie hitem tego lata. Dlatego bez zbędnego rozwodzenia się nad piaskowym love, chcę Wam pokazać piękną miętę od Pierre Rene o numerze 04!


Czy połączenie mojej ukochanej mięty z piaskowym wykończeniem czyni ten lakier idealnym? No nie do końca. Ale o tym za chwilę.
Buteleczka lakieru zdecydowanie wyróżnia się w moim lakierowym koszyczku obfitości. Jest wysmuklona, dłuższa niż szersza, w kształcie rombu. Pędzelek jest długi, szerszy niż standardowy i dobrze nakłada się nim lakier. Konsystencja normalna, skórek nie zalewa :). Czas wysychania także mile zaskakuje, zresztą piaski od Golden Rose równie szybko wysychają. No i kolor! Słuchajcie, miętę uwielbiam! Co prawda lakier wydaje się być błękitny, a nie miętowy, ale ma w sobie zdecydowanie więcej zielonych tonów, niż widać na zdjęciach. Zawiera w sobie złoty shimmer, który wyraźnie jest widoczny w buteleczce, niestety po aplikacji na paznokcie gdzieś się gubi. Ale wybaczam, choć gdyby był wyraźniejszy byłby jeszcze lepszy!


Na zdjęciu poniżej możecie dostrzec więcej zielonych tonów :).
Poza tym producent zapewnia, że formuła lakieru zawiera witaminy, wapń i keratynę, więc lakier zapewnia nam ochronę i wzmocnienie paznokci!


Tak kolor prezentuje się na stronie internetowej Pierre Rene. Tutaj zieleń jest dobrze widoczna :).



Co jest jego największym minusem? Trwałość, niestety. Paznokcie pomalowałam popołudniu, a na następny dzień rano, gdzieś około 8 chyba na trzech paznokciach zauważyłam spore ubytki w lakierze. Niestety pod tym względem zawiodłam się mocno! Żeby chociaż z dwa dni wytrzymał... No ale kolor jest piękny, prawda? Iście letni :)


Cena: około 9,50 zł
Dostępność: drogerie internetowe

Dajcie znać, jak Wam się podoba i jak wam wakacje mijają!


7 komentarzy:

  1. mimo jego trwałości, i tak wygląda bosko :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolor, idealnie pasuje do piaskowego wykończenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ochotę na lakier z tej firmy ;)

    Jak mogę zapraszam do siebie na rozdanie do wygrania kosmetyki z Pharmaceris ;)
    http://blizniaczki09.blogspot.com/2013/07/zapraszam-na-konkurs-z-okazji-ii.html

    OdpowiedzUsuń