Choć dzisiaj pogoda na jesień nie wskazuje, przynajmniej u mnie, bo od rana świeci słoneczko, to wczoraj było fatalnie. Szaro, buro i bez większych chęci na cokolwiek. Także ja zaszyłam się w cieplutkim domku i przepadłam w lekturze, którą naprawdę bardzo Wam polecam!
Na paznokciach szarak nr 86 Golden Rose z serii Fashion Color |
Ponury dzień umiliły mi moje kosmetyczne zdobycze ;)! Tak jak pisałam w poprzedniej notce, wybrałam się po produkty do włosów firmy Marion.
Jest to kuracja z olejkiem arganowym. Pierwsze wrażenie, to wielkie WOW! Drugi kosmetyk to mleczko chroniące włosy przed działaniem wysokiej temperatury. Dzisiaj zamierzam pierwszy raz wypróbować :). W końcu kupiłam coś w tym rodzaju, bo często prostuję włosy, a nie ochraniałam ich w żaden sposób. W efekcie końcówki mi się wykruszają i ciężko się je zapuszcza.
A dzisiaj wybrałam się do Biedronki, bo bardzo chciałam spróbować pomadki ochronnej do ust Oeparol.
Niedziela nie byłaby niedzielą bez czegoś słodkiego :). Upajam się ostatnimi chwilami, kiedy mogę jeść takie rzeczy, bo od października nadchodzą zmiany i to ostro!
A Wam jak minął ten jesienny weekend? Macie któreś z tych kosmetyków?
O tę książkę muszę przeczytać! Bo film jest świetny :)
OdpowiedzUsuńOooo fajne zakupy :) Nic nie miałam z tego niestety. Oooo i coś smakowitego widzę mmm.
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy, już niedługo przekonam się jakie to cudo. Co prawda innej marki, ale co olejek to olejek, prawda?
OdpowiedzUsuńz kosmetykow nie mam nic ;/ widze ze juz zakupilas pomadke ochronna ( czyli zimno wkrada sie juz wszedzie )
OdpowiedzUsuńWiem co potrzeba mi na jesienne wieczory jakas dobra ksiazka moze polecisz mi cos ale zaznacze ze ja romansidla lubie :)
Weekend minął mi zdecydowanie za szybko!
OdpowiedzUsuńCiastooo mniam... moja ciocia robi takie samo. Niebo w gębie:) Zmiany w październiku? Ja zaczynam właśnie od dziś, żeby na zimę nie wyhodować za dużego sadełka;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiałam z Marion ultralekką odżywkę w spray'u, ale była średnia, mam nadzieję, że kuracja z olejkiem arganowym jest lepsza :)
OdpowiedzUsuńCiacho <3 "Dziwczynę z tatuażem" zaczynałam oglądać ale niestety nie spodobał mi się. Buziaki, serdecznie zapraszam na nowa notkę ;)
OdpowiedzUsuńczytalam i tez polecam ... niebanalna i wciagajaca ksiazka
OdpowiedzUsuńMój facet czytał tę książkę - był zachwycony:)
OdpowiedzUsuńta kuracja z Marion taka dobra? jejku, jejku, akurat kupiłam taką w saszetce na jedno użycie, to zaraz sobie nałożę na włosy :D
OdpowiedzUsuńdo książki właśnie się zabieram od dłuższego czasu, tylko nie mam empika w okolicy ;D
OdpowiedzUsuńoo też kupiłam tą pomadkę z oeparolu przedwczoraj :)
OdpowiedzUsuńMam całą trylogię Larssona,a le jak dotąd nie wiem czemu przeczytałam tylko pierwszy tom :P Pewnie pozostałe zostawię na długie jesienne i zimowe wieczory:)
OdpowiedzUsuńA oo Marion słyszałam wiele dobrego, muszę w końcu kupić coś z tej firmy.
też się czaję na pierwszy tom millenium w bibliotece, ale ciężko mi trafić, bo ciągle wypożyczona:) jeszcze nie miałam żadnego produktu z firmy marion:)
OdpowiedzUsuń