Cześć dziewczyny :)!
Kilka lat temu uznawałam tylko błyszczyki. Szminka kojarzyła mi się z czymś "ciężkim", jakoś mi nie było z nią po drodze. Na szczęście od pewnego czas się to zmieniło i mam już sporą kolekcję różnych mazideł do ust. W ostatnich kilku dniach nabyłam chyba z trzy nowe szminki :D. Dzisiaj chcę Wam pokazać nabytek z Golden Rose. Miałam ogromny wybór kolorów, bo aż 47 (!!!) i zgłupiałam gdy na wszystkie patrzyłam, a ostatecznie wybrałam nieco zgaszony róż z serii 2000 o numerze 104.
Szminkę kupiłam opakowaną w kartonik za około 7 zł. To niezbyt wygórowana cena, jak za dobry produkt, prawda ;)? Kosmetyk znajduje się w prostym, solidnym, srebrnym opakowaniu. Ot co, bez żadnych udziwnień, wygląda elegancko.
Pomadka jest bardzo kremowa, świetnie i bezproblemowo rozprowadza się na ustach, ma poślizg. Jest dobrze napigmentowana, wystarczą dwa pociągnięcia i usta są gotowe :). Nie klei się, nie wysusza ust, aczkolwiek jeśli ktoś ma bardzo suche usta, to może podkreślić suche skórki. Z trwałością też jest w porządku - około 2 godzin się utrzymuje, a ściera się równomiernie.
Muszę przyznać, że bardzo się z nią polubiłam i jestem pewna, że jeszcze niejedna wpadnie w moje łapki. Tym razem pewnie będzie to kolor nude. A jak już wspominałam, różnych kolorów do wyboru jest aż do zatrzęsienia :D! Bardzo polecam!
Znacie te pomadki? Ciekawa jestem, czy też Wam tak przypadły do gustu :)?
Nie miałam jeszcze tych pomadek:) Ładna jest:)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, nie widziałam wcześniej pomadek z GR :)
OdpowiedzUsuńŚwietny,matowy kolor :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, pięknie wygląda na ustach
OdpowiedzUsuńsliczny kolorek na codzien
OdpowiedzUsuńja tez kiedys unikalam szminek
same bluszczyki mialam
a teraz?30 pomadek I 3 blyszczyki x
fajny kolor, niezbyt wyzywający, ale fajnie podkreśla usta :)
OdpowiedzUsuńJa mam w kolorze 126 i baaardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńWlasnie u Ciebie wypatrzylam te pomadke :-D
OdpowiedzUsuńWlasnie u Ciebie wypatrzylam te pomadke :-D
OdpowiedzUsuńuwielbiam pomadki i ogółem produkty do ust , ta pomadka chyba będzie moim nastepnym zakupem :)
OdpowiedzUsuń