Cześć dziewczyny :)!
Praca obok stoiska Golden Rose nie wpływa zbyt dobrze na mój portfel ^^. Ale co zrobić, gdy firma co chwilę kusi nowościami? Jak tylko zobaczyłam pudry do brwi, to od razu jeden kupiłam, bo brwi to stały element mojego makijażu, powinny być dobrze podkreślone, bo tworzą ramę naszej twarzy!
Golden Rose oferuje nam siedem pudrów o matowym wykończeniu. Są odcienie jasne, idealne dla blondynek i ciemne dla brunetek. Są odcienie chłodne i cieplejsze. Ja sięgnęłam po odcień 106, który jest przedostatni w palecie barw, tuż przed najciemniejszym.
Puder otrzymujemy w kartonowym pudełku, do którego dołączony jest dwustronny aplikator z pędzelkiem i gąbeczką do rozcierania po drugiej stronie. Jak dla mnie to pędzelek nie nadaje się do użytku, bo jest za szeroki, za gruby, przez co jest nieprecyzyjny. Same zobaczcie na zdjęcie poniżej. Zdecydowanie wolę aplikować puder moim sprawdzonym skośnym pędzelkiem do brwi :)
Bardzo byłam ciekawa jakości pudru i tutaj miła niespodzianka. Ma świetną pigmentację, z łatwością nabiera się go na pędzelek. Bardzo dobrze dobrałam do siebie kolor. W moim przypadku jest to chłodny odcień średniego brązu. Dzięki temu moje brwi wyglądają naturalnie, a efekt nie jest przerysowany.
Puder ładnie osadza się na włoskach, nie koloruje skóry, a efekt można oczywiście stopniować. Moje brwi są gęste i ciemne z natury, więc lekko je podkreślam, by dopasować je do koloru włosów i nadać wyrazistości spojrzeniu :). Jeśli chodzi o trwałość, to puder ładnie utrzymuje się na brwiach aż do wieczornego demakijażu. Nie blednie w ciągu dnia, ani się nie osypuje.
Dajcie znać, jakie są Wasze ulubione sposoby na podkreślanie brwi. Widzę, że ostatnio robi się głośno w blogosferze o tych pudrach i ja również uważam, że są godne polecenia. Są dostępne na stoiskach i sklepach Golden Rose za cenę 9,90 zł, więc myślę, że każdy może wypróbować kolor odpowiedni dla siebie :)
Puder ładnie osadza się na włoskach, nie koloruje skóry, a efekt można oczywiście stopniować. Moje brwi są gęste i ciemne z natury, więc lekko je podkreślam, by dopasować je do koloru włosów i nadać wyrazistości spojrzeniu :). Jeśli chodzi o trwałość, to puder ładnie utrzymuje się na brwiach aż do wieczornego demakijażu. Nie blednie w ciągu dnia, ani się nie osypuje.
Dajcie znać, jakie są Wasze ulubione sposoby na podkreślanie brwi. Widzę, że ostatnio robi się głośno w blogosferze o tych pudrach i ja również uważam, że są godne polecenia. Są dostępne na stoiskach i sklepach Golden Rose za cenę 9,90 zł, więc myślę, że każdy może wypróbować kolor odpowiedni dla siebie :)
Jak tylko będę w pobliżu stoiska GR to na pewno kupię ten produkt :) Myślę, że się polubimy :)
OdpowiedzUsuńStrasznie w tyle jestem z nowościami Golden Rose, nigdzie blisko nie mam ich stoiska:/
OdpowiedzUsuńO ja praca kolo takiej wyspy, masakra ja bym przepadła chyba xd ja póki co mam czym podkreślać brwi ale jak się skończy to co mam to wtedy wypróbuję ten puder xd
UsuńJa brwi robię cieniem z paletki Sleek ale na GR na pewno się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńja też do brwi używam cienia do powiek ale loreal. Pewnie kiedyś kupię sobie coś z prawdziwego zdarzenia dedykowanego specjalnie brwią.
UsuńZacofana jestem, bo jeszcze ich nie widziałam
OdpowiedzUsuńKurczę mam tyle produktów/cieni do brwi, że chyba prędko się na ten nie skuszę, a nie ukrywam, że wygląda obiecująco :D
OdpowiedzUsuńW momencie, kiedy skończy mi się Color Tatto, z chęcię wypróbuję ten produkt :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te pudry, generalnie fajnie, że zrobili od razu dość sporą gamę kolorów, tzn zawsze mogłoby być więcej, ale nie jest źle :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam, ale potrzebuje pudru dla blondynek więc pewnie się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńGdy będę miała okazje to sie poprzyglądam tym pudrom. Golden Rose się bardzo rozwija ostatnio i to w dobrym kierunku
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj podkreślam brwi kredeczką ;) ALe ostatnio kuszą mnie strasznie takie pudry do brwi ;)
OdpowiedzUsuńFajny, chłodny odcień. Ja używam Color Tatoo :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny puder do brwi :) szkoda że nie pokazałaś na sobie efektu :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo dobry kolorek. :)
OdpowiedzUsuńBardzo przypadły mi do gustu te nowe serie, ale co mam zrobić skoro nie mam nigdzie stoiska GR a w necie z kolorami to nie zawsze tak za pięknie. :(
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek:) Zapraszam Cię na moją nową stronę i zapisanie się do Newslettera;)
OdpowiedzUsuńkiedyś ktoś powiedział "brwi są ramą naszych oczu" i zgadzam się z tymi słowami w 100%,moje brwi z natury są dość ciemne, w miarę geste, jednak długie i wymagają ujarzmienia, końcówkę brwi podkreślam na szybko kredką, a kiedy mam czas sięgam po puder do brwi z GR w nr 104 - zdecydowanie wolę efekt pozostawiony po cieniu, jest on bardziej naturalny
OdpowiedzUsuń